Poniedziałek 19.06.2017
Zastanawialiście się kiedyś jak wygląda instalacja elektryczna w domu szkieletowym? W kolejnym tygodniu naszych działań przyszedł czas, żeby właśnie tym się zająć. Odpowiednio wykonana oraz rzecz jasna odebrana przez uprawnionego elektryka instalacja jest podstawą do tego, aby dostawca energii w końcu nam ją dostarczył. Wszystkie przewody elektryczne, a także kable tzw. niskoprądowe – czyli sieć strukturalna (komputery, wifi, kamery itp.), instalacja antenowa, instalacja audio – wideo muszą być prowadzone w osłonach. Może to być zwykły peszel lub rurki PCV dedykowane do prowadzenia okablowania. Chodzi o to, aby odizolować prąd i inne impulsy elektryczne od drewna konstrukcyjnego i wełny mineralnej. Podczas prowadzenia okablowania właśnie „wpychanie” kabli w peszle jest najbardziej czasochłonne. W poniedziałek udało nam się ułożyć kilka obwodów elektrycznych na gniazdka. W garażu natomiast trwały prace przygotowawcze do wylania płyty fundamentowej oraz wieńca, czyli zagęszczanie ziemi, szalunki, zbrojenia itp.
Wtorek
Ciąg dalszy poniedziałkowych prac – w domu jak i w garażu. Na szczęścia kabla oraz peszla stopniowo ubywało, a kabli schodzących się w miejsce gdzie będzie rozdzielnica instalacji elektrycznej przybywało. Wszystkich obwodów elektrycznych przewidzieliśmy 31 obwodów elektrycznych (czyli 31 bezpieczników nadprądowych w skrzynce, tzw. „eSy”) w tym 19 obwodów na gniazdka i 12 obwodów oświetleniowych. Oprócz w/w bezpieczników będą też tzw. różnicówki (wyłącznik różnicowoprądowy) przypisane do konkretnych obwodów. Zabezpieczają one instalację oraz nas przed porażeniem prądem elektrycznym, tak w skrócie. Różnych urządzeń w skrzynce jest więcej, może na dniach wrzucimy schemat 🙂 Zachęcamy do lektury ogólnodostępnej w internecie oraz do dyskusji, jeśli jesteście zainteresowani tematem zabezpieczeń w domu. Liczby obwodów mogą Was zdziwić, bo w większości starych mieszkań i domów takich zabezpieczeń jest kilka, ale w dobie nowoczesnych sprzętów RTV i AGD i coraz większym poborze prądu lepiej żeby instalacja była porządnie zabezpieczona.
Środa
Naszły nas takie przemyślenia, że jak się pracuje u siebie i robi coś dla siebie, to nawet się tak nie męczy. Właśnie instalację elektryczną robimy sami wraz z tatą (Michała), który w późniejszym czasie będzie zajmował się również pracami wykończeniowymi wewnątrz (w tym fachu od wielu wielu lat). Nie wyobrażamy sobie, żeby ktoś inny wykończył nasz dom 🙂 Zrobiliśmy praktycznie wszystkie obwody na gniazdka i kilka oświetleniowych. Jak skończymy elektrykę to będziemy układać opisywane wcześniej niskie prądy. W garażu natomiast nasi budowlańcy prawie skończyli szalunki i zbrojenie na wieniec oraz rozłożyli rury pod kanalizację.
Wow. Taka konstrukcja robi wrażenie. Jestem pełen podziwu.
Bardzo dziękujemy. Miło jak osoba z danej branży pozytywnie ocenia naszą pracę 🙂
Pytanko… czy w konstrukcji drewnianej używaliście peszli do instalacji elektrycznej? Zastanawiam się . Mam konstrukcje drewniana , będę ocieplał wełna i nie wiem czy dać w pędzlach czy nie… kabel oczywiście YDYP..
Wszystkie kable elektryczne, skrętki i koncentryki idą w peszlach. Koszt niewielki, a na pewno bezpieczniej.