Poniedziałek 28.08.2017r. – Ruszamy z podłogówką
Jakiś czas temu wspominaliśmy, że w naszym domu w całości zostanie wykonane ogrzewanie podłogowe. Jest dużo wydajniejsze oraz bardziej ekonomiczne niż standardowe grzejniki. Właśnie w poniedziałek hydraulicy rozpoczęli prace przy układaniu rur na podłogach naszego domu szkieletowego. Już kilka dni wcześniej przywieźli do nas dwa krążki po 600 m rur, a my nie wierzyliśmy że 1200 m zmieści się na naszych podłogach. Zdecydowaliśmy, że ogrzewanie podłogowe zostanie wykonane na rurach firmy TECE. Hydraulicy w Polsce wykonuje takie instalacje na zwykłych rurach wodnych, a klienci nie zdają sobie sprawy, że w ten sposób oszczędzając później tracą. Jak to mówią – „fizyki nie oszukasz”. Jeśli zastosujemy najtańsze rury dostępne na rynku to mamy do czynienia ze stratami na ciśnieniu przepływu, ponieważ rozdzielacze mają mniejszą średnicę niż sama rura. W przypadku TECE takiego problemu nie ma.
W poniedziałek udało się ułożyć dylatacje na całej powierzchni domu oraz maty styropianowe, do których będą przypinane rury. Hydraulicy rozłożyli również instalacje w dwóch sypialniach oraz salonie i kuchni. Zobaczcie jak fajnie wygląda podłoga ze „ślimakami”.
Wtorek – Podłogówka gotowa
Jeśli podłoże jest odpowiednio przygotowane, to samo układanie rur idzie bardzo szybko. We wtorek została położona reszta domu, tym samym koniec etapu. Zwróćcie uwagę na fotkach, że rury zostały ułożone dosłownie w każdym zakamarku. A przecież słyszy się, że tam gdzie meble to nie trzeba układać bo straty… W zasadzie jest całkowicie odwrotnie – znowu kłania się nam fizyka. Jeśli pod meblami nie będzie ciepłej podłogi, to utworzą się tzw. mostki cieplne, a wtedy oprócz strat na ogrzewaniu będziemy mieć jeszcze wilgoć. Ot taka mała dygresja 😉
Na koniec zostało jeszcze sprawdzenie szczelności poprzez napompowanie powietrza do instalacji i czekanie z manometrem czy gdzieś nie ucieka 🙂 W sumie to manometr nie został zdjęty do dzisiaj, a ciśnienie pozostaje na niezmienionym poziomie. Można zatem robić wylewki.
We wtorek zaczęliśmy robić instalację elektryczną w garażu. Musimy porozprowadzać kable, ponieważ chcemy również tutaj zrobić wylewki. Tak samo będzie z instalacją wod – kan.
Środa – elektryka w garażu
Hydraulicy skończyli już swoje prace, my niestety w domu nie możemy zrobić nic dopóki nie będzie wylewek. Zostało nam układanie kabli w garażu J Tutaj na szczęście nie musimy już napychać kabli w peszle, ale za to trzeba wykonywać bruzdy w których przewody zostaną ułożone. Coś za coś…
Poza elektryką walczymy trochę z niwelacją terenu na naszej działce. Niestety jest to dość praco i czasochłonne, ale kiedyś zrobić trzeba. Nasz tydzień roboczy skończył się w tym dniu, ponieważ i tak musimy czekać na ekipę od wylewek, a Ci będą w poniedziałek.