Ekoszkieletowy.pl

Poniedziałek – wtorek 11-12.09.2017r. – Siatkujemy ściany

W końcu znaleźliśmy czas, żeby napisać kolejny artykuł. W tym tygodniu zaczęliśmy siatkować ściany. Tutaj obowiązuje taka sama zasada jak w przypadku sufitów. Wtapia się siatkę na klej gipsowy, stosując około 10 cm zakładu między kolejnymi pasami. Ze ścianami oczywiście jest dużo łatwiej niż z sufitami, ponieważ może to spokojnie robić jedna osoba – metodą od góry do dołu. W momencie siatkowania nie trzeba się przejmować wycinaniem dziur na puszki, robi się to po wyschnięciu. Nie musimy siatkować wszystkich ścian, bo tam gdzie będą płytki nie ma po prostu takiej potrzeby.

Środa – czwartek – Szpachlowanie

Podjęliśmy decyzje, że fajnie by było jakbyśmy po wyschnięciu siatek od razu wzięli się za szpachlowanie. Dzięki temu największy bałagan będzie się stopniowo przesuwał do kolejnych pomieszczeń. A my jednocześnie będziemy widzieć postępy prac. Oczywiście w międzyczasie obsadzamy puszki instalacyjne, żeby można było za koleją siatkować ściany. Gładzie, które robi Tata, to dwie warstwy Cekolu C-45, który dobrze się rozprowadza oraz jedna warstwa szpachli Megaron Super Finisz, która tworzy ostateczną powłokę do zagruntowania przed malowaniem. Są to sprawdzone produkty, które może nie należą do najtańszych, ale jakość jest najważniejsza. Pewnie znalazłby się nie jeden wykonawca, który stwierdzi, że wystarczą dwie warstwy, albo nawet jedna bo „po co?”. Ale wiadomo – ma być na lata 🙂

Piątek – 100 dni w dzienniku budowy

100 dni roboczych minęło. Co udało się w tym czasie zrobić to sami wiecie 🙂 W ten jubileuszowy dla nas dzień przypadło nam przygotować budynek gospodarczo – garażowy do wylewek. Podobnie jak w domu musieliśmy rozłożyć folię oraz styropian. Tutaj warstwa folii poszła na spód, a na to 5 cm styropianu. Styropian do garażu musi być wzmocniony (EPS 100 – dopuszczalny nacisk 100 kN na m²), żeby pod naciskiem auta nic nie popękało. Na styropian pójdzie jeszcze siatka z drutu o grubości 4 mm w celu dodatkowego wzmocnienia. Da nam to spokój na lata 🙂

Sobota – okna w garażu i podłoga na strychu

Jeszcze przed wylewkami postanowiliśmy zamontować okna w pomieszczeniu gospodarczym w garażu. Oczywiście wykonawcą był nie kto inny jak Tata Kasi 🙂 Same okna trochę gorszej jakości niż w domu, ale do garażu lepsze nie są potrzebne. Drugie zadanie, które wyznaczyliśmy sobie na ten dzień, to ułożenie podłogi na strychu. Do tej pory została tam ułożona wełna mineralna oraz przygotowane łaty pod płyty OSB. W sobotę przykręciliśmy 20 płyt OSB o grubości 22 mm. Brakło nam około 5 sztuk, ale to już przy okazji. Teraz możemy już chodzić po strychu bez obaw, że wylądujemy na dole.